Austriacki rząd rezygnuje z gwarantowania depozytów w bankach

Aktualnie Austriacy posiadacze depozytów bankowych do kwoty
100 tyś zł mogą liczyć, że w razie upadku banku rząd odda im 50 tyś euro a drugą połowę pokryje upadający bank. Wszystko ma się zmienić w lipcu 2015 gdyż zostanie wprowadzona nowa ustawa, na mocy której zostanie powołany specjalny fundusz bankowy, do którego co miesiąc banki będą miały obowiązek odprowadzać składki. Będzie to rozwiązanie już wcześniej wprowadzone w Polsce pod postacią Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Z pewnością powinno budzić to większy niepokój obywateli, gdyż tego typu fundusze w razie problemów większego banku będą bezradne i stracą na tym tylko obywatele. Stabilność i gwarancje państwowe są o wiele bardziej wiarygodne niż fundusze, które w razie upadku większego banku nie mają szans zagwarantować zwrotu wszystkich depozytów. Jak wynika z komunikatu, przez 10 lat planowane jest zebranie do 1,5 mld euro. Nie oznacza to jednak, że tyle zostanie zebrane, mało tego ta kwota to jedynie 0,8% wartości wszystkich depozytów w Austrii. W ustawie jest również zaznaczone, że fundusz będzie mógł ubiegać się o pożyczkę międzynarodową. Niestety nie sprecyzowano, kto miałby być pożyczkodawcą i na jakich warunkach. Jedno jest pewne, rząd Austriacki dawał gwarancję depozytów, a teraz jej już nie będzie. Banki będą ponosić dodatkowe koszta na składki co mocniej obciąży ten sektor, a wizja, że w ciągu 10 lat nie upadnie żaden znaczący bank i w funduszu przez ten czas uzbiera się „aż” 0,8% wartości wszystkich depozytów powinna wszystkim dać do myślenia.

Data publikacji: 13/04/2015

Marcin Krzykacz

Opinie