Czy zabraknie środków na Bezpieczny Kredyt?
Zainteresowanie Bezpiecznym Kredytem 2 procent, rządowym programem oferującym kredyty mieszkaniowe z dopłatami do rat, zdecydowanie przerosło oczekiwania. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zakładało ilość udzielonych w 2023 roku (od startu 1 lipca) kredytów na 10 tys. Jak jednak pokazała praktyka, liczba ta okazała się „lekko” niedoszacowana.
W październiku przekroczyliśmy 25 000 podpisanych umów na Bezpieczny Kredyt 2%. Ciężko powiedzieć ile dokładnie kredytów tkwi w procesie, jednak każdego tygodnia przybywa ok. 3 tysiące pozytywnie rozpatrzonych wniosków. Przykładowo, w trakcie trzeciego tygodnia października wg danych Ministerstwa podpisano 3381 nowych umów kredytowych. Nawet jeśli obecne tempo spadnie na poziom 1 czy 2 tysięcy umów tygodniowo, liczba kredytów na koniec 2023 roku powinna wynosić ok. 35-40 tysięcy.
Rząd nie spodziewał się aż takiego zainteresowania dopłatami do rat. Według szacunków MRiT do końca 2024 roku miało sprzedać się 50 tysięcy kredytów z dwuprocentowym oprocentowaniem. Tymczasem wygląda na to, że już przed 1 stycznia 2024 osiągniemy zdecydowanie większą część tej sumy. Pamiętajmy też, że rezerwacja środków odbywa się na wcześniejszym etapie, czyli przy składaniu wniosku.
Limit środków BK2 2024
Popularności rządowej propozycji w chwili obecnej odmówić nie można, jednak co dalej? Czy program utrzyma się w przyszłym roku? Czy skończą się środki w budżecie Państwa na Bezpieczny Kredyt 2 procent w 2024?
Na 2023 nie obowiązują żadne limity i Bezpieczny Kredyt obecnie dostać może każdy, kto spełnia warunki programu Pierwsze Mieszkanie i ma zdolność kredytową. Trochę inaczej, zgodnie z ustawą, wyglądać to będzie w roku następnym.
Limit środków na program BK2 zapisany w ustawie na lata 2023 i 2024 wynosi 941 mln zł. Przyjmowanie wniosków, zgodnie z planem, odbywać będzie się do chwili wykorzystania 90% środków. Jeśli pozostaniemy przy obecnym budżecie to niestety, ale nie starczy środków dla wszystkich chętnych.
Czy budżet BK2 na 2024 zostanie zwiększony?
Przed niedawnymi wyborami minister Waldemar Buda w wywiadzie udzielonym dla Radio Plus informował, że w kolejnym roku „będziemy dokładać to tej sumy (tj. limitu na 2024) tyle ile potrzeba”. Jak uczy nas przeszłość, przy każdej opcji rządzącej ciężko stwierdzić, czy przedwyborcza obietnica zachowa swój termin ważności również po wyborach.
Wszyscy wiemy jak działają na nas kończące się okazje czy informacje o ostatnich minutach promocji. Część z nas, która trwała w przemyśleniach, czy kredyt brać czy nie brać, dostaje solidnego motywacyjnego kopa na wieść o wyczerpujących się z miesiąca na miesiąc środkach.
W drugiej połowie października obserwuję wzmożone zainteresowanie Bezpiecznym Kredytem, więcej telefonów, maili i odwiedzin mojej strony w Internecie. Nie jest to tylko moja indywidualna obserwacja – trend ten widać w całej Polsce.
Do tego wszystkiego dochodzi również kwestia zmiany władzy. Jak wszyscy wiemy tegoroczne wybory nie zostały rozstrzygnięte jednostronnie. Jeśli dojdzie do zmiany władzy czeka nas niemała rewolucja w kwestii dopłat do kredytów mieszkaniowych. Tak przynajmniej wynika z programu wyborczego opozycji.
Kredyt 0% w 2024?
Czy w przypadku rządów opozycji Bezpieczny Kredyt 2% zostanie zastąpiony kredytem 0%?
Kredyt mieszkaniowy z zerowym oprocentowaniem to jeden z 100 konkretów, z którym do wyborów startowała przewodząca opozycji partia. KO zapowiedziała również termin wprowadzenia takiego rozwiązania – deklaracja wprowadzenia podczas pierwszych 100 dni rządów. Jeśli więc opozycja utworzy nowy rząd do końca obecnego roku i wywiąże się z obietnicy to nowego kredytu z dopłatami powinniśmy spodziewać się wiosną 2024.
Nie wiadomo co w przypadku zmniejszenia oprocentowania kredytu z 2 na 0 proc. stanie się z dotychczas działającym programem. Czy oba programy działać będą jednocześnie, czy BK2 zniknie?
Podkreślam raz jeszcze, że kredyt 0% to jedna z obietnic Koalicji Obywatelskiej na tegoroczne wybory. Kwestię dotyczącą mojej wiary czy niewiary w zapewnienia polityków zostawmy na boku.
Czy kredyt 2 procent zniknie?
Przyszłość jaka nas czeka w kwestii dopłat do kredytów hipotecznych jest niewiadomą. Niewykluczone jest również, że kredyt z dopłatami zostanie wycofany a następca pojawi się za kilka lat, może przed kolejnymi wyborami a może… nie pojawi się wcale.
To co na dzień dzisiejszy jest pewne to nielimitowana środkami budżetowymi dostępność BK2 do końca 2023 roku. Wszystko wskazuje na to, że w 2024 środki zostaną wyczerpane i dla części osób ich nie starczy. W takim razie, gdzie najtaniej Bezpieczny Kredyt 2 procent? W którym banku możemy liczyć na najlepsze warunki?
Pamiętajmy o wadze tej decyzji. Zabrzmi jak banał, ale w obecnej sytuacji nietrudno stracić głowę. Kredyt hipoteczny spłacać będziemy przez wiele lat, dlatego nie ulegajmy presji. Decyzję o kredycie podejmijmy tylko jeśli jesteśmy przekonani, że jest to decyzja słuszna. Skupmy się na głównym celu, jakim jest nieruchomość i zadbajmy, by jej lokalizacja i standard były jak najbliższe naszym potrzebom.
A która oferta jest najlepsza? Różnicę stanowią koszty początkowe kredytu 2 procent. Oczywiście sporo zależy od naszej sytuacji, np. czy przyszła nieruchomość łapie się pod ekologiczne standardy. Kwestia indywidualna, w której najlepiej pomogę przy osobistym kontakcie.
Łukasz Sroczyński – Pośrednik Kredytowy Poznań
Opinie
Nowości
sprawdź jakie mamy dla Ciebie nowości!
Szybka pożyczka online na samochód
Pożyczka na 5% do 10 lat do 120 tyś zł z możliwością konsolidacji kredytów
Karta Kredytowa Raiffeisen Polbank
Zwrot do nawet 360 zł za zakupy, 56 dni bez odsetek i 12 rat w karcie bez odsetek.
Konto oszczędnościowe BGŻOptima
Atrakcyjne oprocentowanie nawet 3,6% , brak opłat i darmowe przelewy.
Konto osobiste ING BANK ŚLĄSKI
Nowoczesne konto bez opłat za prowadzenie, darmowe bankomaty i karta zbliżeniowa.