Jak działa giełda walutowa?

Giełda walutowa to największy rynek na świecie. Jego obroty wraz z upływem lat powiększyły się do horrendalnej sumy. Na październik 2012 roku, dzienne obroty oszacowano na około 5 bilionów dolarów amerykańskich. W tym samym roku, walutami którymi najczęściej handlowano, był dolar amerykański, euro, jen oraz funt szterling.

Rynek forex posiada jedną, znaczącą zaletę. Jest płynny, to znaczy, że w każdej chwili, o dowolnej porze i dowolnego dnia, podczas godzin otwarcia giełdy, można dowolnie wymieniać waluty. Nie ma problemu zarówno ze sprzedażą jak i kupnem, ilości która nas interesuje. Staje się to niemożliwe, jedynie w pojedynczych przypadkach, kiedy to zlecenie jest zbyt małe.

Forex jest otwarty przez całą dobę. Giełda walutowa zaczyna intensywnie funkcjonować od godziny 8 rano czasu obowiązującego w Sydney, a zamyka się o godzinie 17 w piątek, czasu obowiązującego w Nowym Jorku.

Na forexie pary walutowe oznacza się trzyliterowymi skrótami. Skrót pomiędzy walutami oddzielony jest slashem. W skrócie tym, pierwsza waluta jest tą wycenianą. Ceny sprzedaży i kupna różnią się, bowiem nie tylko inwestorzy próbują zarobić, ale i brokerzy mając w tym swój udział liczą na zyski. Mając jakiekolwiek wątpliwości, przed podjęciem decyzji o tym w co warto zainwestować, co kupić a co sprzedać, można skorzystać z wersji programu, która idealnie odwzorowuje wszystko to, co dzieje się na giełdzie walutowej naprawdę.

Forex demo umożliwia przeprowadzenie inwestycji z zachowaniem wszelkich zasad i opcji jak podczas rzeczywistej wymiany walut. To świetna opcja dla początkujących, tych którzy dopiero zdobywają wiedzę o rynku finansowym ale i osób, które przed przystąpienie do inwestycji chcą niejako mieć pewność, jakie działania mogą przynieść sukces, a które są raczej nieopłacalne.

Forex online zyskał uznanie i stał się powszechny dzięki swojej dostępności o każdej porze i w każdym miejscu. Dzięki rozwojowi Internetu, dziś już każdy może być inwestorem. Sukces pozostaje na wyciągnięcie ręki i Internetu.

Publikacja: 13.01.2017

Dariusz Rzęsa

Opinie