W jaki sposób namówić młodsze i starsze pokolenia do oszczędzania?

Bank BZ WBK zajął się badaniami w sprawie umiejętności oszczędzania Polaków mających 40-50 lat, jak i również młodego pokolenia, mającego około 20 lat. Wspólnie z firmą 4P Research Mix postanowili sprawdzić, w jaki sposób różni się podejście młodego pokolenia, do podejścia osób dojrzałych.
Okazuje się, że młode osoby mają w sobie zdecydowanie więcej optymizmu do sytuacji finansowej. Jednocześnie nie mają świadomości w wielu kwestiach związanych z zarządzaniem pieniędzmi.

To właśnie 20-30-latkowie, już na dzień dzisiejszy budują gospodarkę finansową. Jednak mają oni zupełnie inne podejście do życia, jak i również swoich finansów, niż starsze pokolenie. Osoby mające po około 40-50 lat, zdecydowanie chętniej i częściej oddają swoje finanse jak i również zgromadzone oszczędności do zarządzania placówkom bankowym, ubezpieczycielom, jak i również specjalistom.

Młode pokolenie kieruje się przede wszystkim wygodą, jak i również dużą samodzielnością. W związku z tym chętnie decydują się na usługi, które wyróżniają się samoobsługą. Nie mówiąc już o tym, że 20-latkowie nie pozostają wierni jednej marce, ale chętnie eksperymentują z różnymi producentami lub usługodawcami.

Firma 4P Research Mix zajmowała się różnicami w podejściu do pieniędzy, między poszczególnymi pokoleniami. Do badanych grup zaliczyły się między innymi pokolenie X, które w tej chwili wyróżnia się przedziałem wiekowym od 36 do 50 lat. Drugim pokoleniem, jest pokolenie Y, mające od 21 do 35 lat. Natomiast pokolenie Z, stanowi najmłodsza grupę badaną, czyli w niej znajdują się nastolatki mające od 16 do 20 lat. Najstarszym badanym pokoleniem jest BB, zwane inaczej baby-boomers. W tej grupie znajdują się osoby z roczników powojennych. Wtedy mówiono o bardzo wysokim wyżu demograficznym. W badaniach udział wzięło ponad 1000 osób.

Głównym wnioskiem, jaki nasunął się podczas badań, jest źródło, a dokładnie jego rodzaj, z którego konkretne pokolenie dowiaduje się o produktach finansowych. Teoretycznie reklamowanie się w TV jest nie tylko najdroższe, ale również pochłania największy budżet banków lub towarzystw ubezpieczeniowych. Rzekomo wskazuje to, na bardzo wysoką popularność telewizji. Rzeczywiście telewizja i radio mają swoich stałych i licznych odbiorców. Ale zaliczają się oni przede wszystkim do pokolenia BB. Dzięki puszczanym w TV programom publicystycznym, przedstawiciele tego pokolenia, czerpią wszelką wiedzę na temat produktów finansowych. Aczkolwiek co trzecia osoba z pokolenia BB twierdzi, że informacje pobiera także z ulotek lub witryn internetowych placówek bankowych.

Natomiast telewizja i radio w pokoleniu Z nie jest już tak popularnym źródłem informacji. Z tego sposobu przekazywania wiadomości, czerpie informacje niecałe 15% . Młodzież za to najczęściej czerpią informacje z portali społecznościowych, jak i również od swojej rodziny lub znajomych. Z Internetu w celu sprawdzania informacji na temat finansów, korzystają głównie przedstawiciele pokolenia Y, którzy chętnie testują rozmaite kalkulatory bądź porównywarki finansowe. Z takich źródeł korzysta aż 36% ankietowanych, natomiast z blogów finansowych prawie co piąty przedstawiciel pokolenia Y.
Pokolenie X uchodzi za najbardziej doinformowane. Ponieważ to oni właśnie są najczęstszymi klientami różnych placówek finansowych, inwestując swoje pieniądze lub biorąc kredyty. Zanim skorzystają z danego produktu finansowego, próbują się dowiedzieć na jego temat w wielu źródłach.

Oprócz tego, że sprawdzane były źródła, z których czerpane były informacje na temat produktów finansowych, to nie można zapominać także w jaki sposób Polacy opiniują na ich temat. Ponadto warto dowiedzieć się, czy częściej placówki finansowe lub ubezpieczeniowe mogą usłyszeć pozytywne opinie, czy jednak negatywne.
Badania wykazują, że mniej więcej 50 procent Polaków chętnie podzieliłoby się opiniami z innymi. Najczęściej jednak robią to osoby mające od 30 do 40 lat. Natomiast najrzadziej swoimi opiniami dzielą się z pokolenia BB. Recenzjami, a właściwie krytyką bądź pozytywnymi odczuciami dzielimy się w gronie znajomych lub rodzinnym. Prawie co piąta osoba z pokolenia X, Y, jak i również Z, chętnie umieszcza swoje oceny na Facebooku.
Natomiast w najmłodszym pokoleniu, znajdzie się co 10 osoba, która podzieli się także swoimi opiniami na portalach społecznościowych, które znajdują w strukturach banków. Można nawet zauważyć duże różnice pomiędzy pokoleniami, które krytykują, jak i również chwalą. Zdecydowanie częściej pochwalne oceny wystawiają osoby z pokolenia Z. Natomiast do większych krytyków zaliczają się przedstawiciele najstarszego pokolenia, czyli pokolenia BB.

Kolejnym przedmiotem badań jest to, z czym nie radzimy sobie pokoleniowo, jeśli chodzi o konkretne produkty finansowe. Najtrudniejszym dla nas elementem są oczywiście wszelkiego rodzaju regulaminy i kruczki, w których zawarte są wszystkie warunki inwestycji, jak i również opłaty. Pokolenie Z nie ma właściwie doświadczenia w zarządzaniu swoimi pieniędzmi Natomiast pokolenie X, najczęściej cierpi na własnym budżecie przez niezbyt czytelne kruczki.

Niestety nie tylko na kruczkach się kończy. Okazuje się, że nasza wiedza jest dość mocno ograniczona jeśli chodzi o efektywne oszczędzanie, jak i również inwestowanie z zyskiem. Największe braki w tej tematyce odczuwają przedstawiciele pokolenia Z. Ale przydałaby się także umiejętność mądrego pożyczania. Szczególnie wśród osób wchodzących w skład pokolenia Y oraz Z.

Im jesteśmy młodsi, tym bardziej uważamy, że nasza sytuacja finansowa jest naprawdę bardzo dobra. Dwudziestolatkowi zdecydowanie częściej wypowiedzą się, że stać ich na wszystko lub większość rzeczy, niż trzydziesto – lub czterdziestolatkowie. Może to jednak wynikać z tego, że młode osoby jeszcze nie prowadzą samodzielnego gospodarstwa domowego, a ich materialne potrzeby są zdecydowanie mniejsze, niż osób dojrzałych.

Dariusz Rzęsa

Opinie