Jak sprawdzić samochód z drugiej ręki?

Większość handlarzy samochodów, szczególnie ci, którzy sprowadzają auta zza Zachodniej granicy, mają wyuczone teksty zachęcające klientów do zakupu. Jednak wśród tych deklaracji o wspaniałym stanie samochodu, można wykryć wiele nieprawidłowości. Niestety dla amatorów będą one widoczne dopiero podczas dalszej eksploatacji pojazdu.

Centralna Ewidencja Pojazdów

System CEPiK został stworzony z myślą o osobach, przed którymi staje ważne zadanie zakupu samochodu z tak zwanego rynku wtórnego. To właśnie dzięki tym danym, mogą oni sprawdzić autentyczny przebieg auta, którym są zainteresowani. Natomiast handlarze mówiący o wcześniejszych niedzielnych kierowcach, będą mogli spalić się ze wstydu.

Praktyczna ewidencja pojazdu

Bardzo przydatna strona internetowa http://historiapojazdu.gov.pl pozwala na szybką weryfikację podstawowych, ale jednocześnie kluczowych dla nowego właściciela informacji. Wśród nich dowiemy się między innymi, którymi z kolei będziemy właścicielami interesującego nas samochodu. Czy posiada on aktualne OC, a także badania techniczne. Ponadto w systemie znajdują się również informacje na temat tego, czy jest to samochód sprowadzony z zagranicy, oraz czy mamy do czynienia z legalną sprzedażą, czyli samochód na pewno nie jest kradziony. Na temat przebiegu możemy uzyskać informacje w systemie, dotyczące ostatniego spisu przebiegu w latach od 2014 roku.

Sprzedawcy często szukają różnych sztuczek, by jak najszybciej pozbyć się samochodu. Są to również niedozwolone chwyty, które są albo kłamstwem, bądź nawet łamaniem prawa. Do najczęstszych kłamstw, zaliczają się informacje o bardzo małym przebiegu, a także przekonanie, że będziemy dopiero drugimi właścicielami samochodu. Przebieg możemy sprawdzić na wcześniej podanej stronie internetowej, ponieważ podczas każdego badania technicznego jest on spisywany. Klienci są zainteresowani, czy kupują samochód będący od początku zarejestrowany w Polsce, czy jest on przywieziony z Niemiec. Teraz takiej informacji w żaden sposób nie da się ukryć.

Kluczowe informacje, jednak znajdują się dopiero tutaj. Kupienie kradzionego samochód nie będzie należało do przyjemnych rzeczy. Mianowicie nowy kierowca może być oskarżony o wzięcie udziału w paserstwie. Nawet jeśli nie był tego świadom. Dlatego za pomocą Centralnej Ewidencji Pojazdów, należy od razu wykluczyć tą ewentualność.

Inną ważną informacją jest to, czy faktycznie pojazd posiada wykupione ubezpieczenie OC, a ponadto czy posiada aktualne badanie techniczne. W obu przypadkach, wszelkie niejasności mogą być wynikiem kiepskiego stanu technicznego samochodu, bądź innych zaniedbań ze strony poprzedniego właściciela.

Szczególną uwagę należy zwrócić na aktualne ubezpieczenie. Ponieważ, jeśli nie ma kontynuacji OC, to zazwyczaj za przerwę w obowiązkowym ubezpieczeniu, płaci się karę w wysokości nawet 600 złotych.

Z powyższych wskazówek wynika, że poleganie wyłącznie na zapewnieniach sprzedawcy, może okazać się kosztowne, a nawet znajdujące się na granicy prawa. Zachęca się kierowców do świadomego kupowania. Dzięki temu mogą oni zaoszczędzić wielu nieprzyjemności i dodatkowych, całkiem niepotrzebnych opłat.

Komentarze