Strona korzysta z ciasteczek zgodnie z Polityką plików Cookies . Korzystając z niej wyrażasz zgodnę na używanie ciasteczek, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Przepisy na drogach – zmiany

zmiany prawo jazdyW 2014 roku, a dokładniej 24 sierpnia w życie weszły nowe zmiany w przepisach. Chodzi tutaj o przepisy dotyczące uzyskiwania uprawnień komunikacyjnych.

Najkorzystniejszą zmianę odczują kierowcy posiadający prawo jazdy kategorii B, którzy mają te uprawnienia już od co najmniej 3 lat. Dzięki tym zmianom, mogą poruszać się motocyklami, bez dodatkowych egzaminów na prawo jazdy kategorii A.

Zmiany na lepsze czy gorsze?

Dla właścicieli prawa jazdy kategorii B, jest to oczywiście zmiana na lepsze. Czy jednak na pewno z tego powodu na drogach będzie bezpieczniej? Specjaliści śledzący statystyki wypadków, do tego pomysłu zmian w ustawie są bardzo sceptycznie nastawieni. Uważają oni, że niedoświadczony kierowca motocykla może stać się poważnym zagrożeniem na drogach.

W samym 2013 roku zanotowano aż:

  • 565 wypadków w wyniku niedostosowania prędkości przez motocyklistów do warunków panujących na drogach
  • 141 wypadków w wyniku nieprawidłowego wyprzedzania przez motocyklistów
  • 87 wypadków w wyniku braku zachowania bezpiecznej odległości między innymi pojazdami

Czy statystyki mogą ulec zmianie?

Wygląda na to, że zagrożenie rosnącej liczby wypadków jest realne. Wszystko dlatego, że za sterami motocykla siadają niedoświadczeni i młodzi kierowcy, którym wydaje się, że jednośladów nie obowiązują te same przepisy ruchu drogowego. Od momentu wejścia w życie zmiany przepisów, zanotowano znaczny wzrost sprzedaży motocykli. Liczba rejestracji jednośladów wzrosło aż o 70%. To oznacza, że w bardzo krótkim czasie zarejestrowano aż 1302 motocykle. Oczywiście jest to dodatnia zmiana dla salonów sprzedających motocykle. Ale na drogach z tego powodu nie zrobiło się bezpieczniej. Wręcz przeciwnie. Można nawet zauważyć, że motocykle kupowały przede wszystkim osoby nie mające do tego uprawnień, bez wcześniejszego przeszkolenia. Wnioski będzie można wysuwać dopiero w kolejnych latach, kiedy specjaliści znowu będą zasiadać do liczenia statystyk wypadków na drogach. Tylko czy to będzie dla nich rzeczywiście przyjemna czynność?

Powrót

Komentarze

Dodaj Opinię