Zdolność kredytowa, a kredyt mieszkaniowy

Żaden bank nie udzieli kredytu mieszkaniowego, jeśli klient nie będzie posiadać odpowiedniej zdolności kredytowej. Wiele osób myśli, że jest to cecha, którą się posiada lub nie. Jest to mylne przekonanie. Ponieważ w miarę możliwości można tym czynnikiem manipulować. Specjaliści podają kilka sposobów na to, by poprawić swoją zdolność kredytową.

Czym jest zdolność kredytowa?

Na samym początku warto rozważyć samo pojęcie zdolności kredytowej. Ponieważ okazuje się, iż wiele osób rozumie je zupełnie inaczej. Jest to różnica między przychodami, a wszystkimi kosztami gospodarstwa domowego. W skład gospodarstwa domowego wchodzą wszystkie osoby mieszkające w tym samym domu bądź mieszkaniu.

Do przychodów oczywiście zaliczają się dosłownie wszystkie zyski. Nie musi to być wyłącznie umowa o pracę. Warto wymienić także takie źródła dochodów, jak praca na umowy cywilnoprawne, przychody pozyskiwane z wynajmu nieruchomości i wiele podobnych. Natomiast jeśli chodzi o koszty kredytu, to wcale nie odliczamy od przychodów samych rachunków i czynszu za mieszkanie. Banki wyliczają jeszcze tak zwane minimum egzystencjalne. Często bywa tak, że w gospodarstwie domowym są ujęci członkowie rodziny, którzy jednak są samodzielni. Jednak ze względu n figurowanie pod wspólnym adresem, oni także są brani pod uwagę podczas wyliczania zdolności kredytowej. W skład kosztów wchodzą także wszystkie raty, kredyty, karty kredytowe, czy też inne zobowiązania, takie jak alimenty.

Jak poprawić zdolność kredytową

Najprostszą i jednocześnie najpopularniejszą odpowiedzią jaką się nasuwa, jest pójście do jeszcze jednej, lepiej płatnej pracy. Jeśli ktoś już pracuje przynajmniej po 12 godzin tygodniowo, to niestety, ale może już nie dać rady wziąć kolejnego etatu. Jest to po prostu fizycznie niemożliwe. Podobnie jest z próbą znalezienia lepiej płatnej pracy. W dzisiejszych czasach znalezienie posady często graniczy z cudem, a co dopiero mówić o lepszych stawkach.

Warto zatem poprawić swoje koszta. Obniżyć rachunki, jeśli jest to możliwe. Opłaca się także zrezygnować z karty kredytowej. Nawet jeśli z niej nie korzystamy, to kilka procent jest branych pod uwagę jako ewentualne koszty, jednocześnie zaniżając zdolność kredytową.

Dobrym krokiem będzie także znalezienie kogoś do podpisania umowy, dzięki czemu zwiększy się suma przychodów. Będzie to na pewno bardzo dobra decyzja.

Pamiętajmy, im większą zdolność kredytową posiadamy tym więcej banków będzie zainteresowane udzieleniem nam kredytu. Listę wszystkich najlepszych kredytów mieszkaniowych znajdziesz tutaj: https://finanero.pl/kredyty-hipoteczne/kredyty-na-dom/najlepszy-kredyt.

Data publikacji: 10/05/2015

Komentarze